FORUM
ja bym bral pszenzyto
ja bym bral pszenzyto
ja rowniez...
co do tej mieszanki po 300zl/t gosc ma tone tylko moze troche wiecej ale przy mojej ilosci trzody to tez cos...
Niech mi ktoś wytłumaczy o co tu chodzi. Wokół mnie jest 5 firm produkujących paszę: Agri + , CHV , Sano , Kalinowski , Rozalczyk. Z dnia na podnoszą cenę zbóż by ich pasze były droższe i by się mniej ich sprzedawało. Kilka telefonów i by mogli sie umówić i sztucznie obniżyć cenę i rolnicy by wozili zboże dzień i noc. Nie kumam o co tu chodzi
Hodowla Zarodowa
ja moge powiedziec tyle ze mam dobrego znajomego, ktory handluje paszami i powiedzial ze po nowym roku cena wzrasta od 5-10% (zalezy z jakiej firmy)
jakub zapomniales jeszcze o Rolpolu !!!!!
Niech mi ktoś wytłumaczy o co tu chodzi. Wokół mnie jest 5 firm produkujących paszę: Agri + , CHV , Sano , Kalinowski , Rozalczyk. Z dnia na podnoszą cenę zbóż by ich pasze były droższe i by się mniej ich sprzedawało. Kilka telefonów i by mogli sie umówić i sztucznie obniżyć cenę i rolnicy by wozili zboże dzień i noc. Nie kumam o co tu chodzi[/qu
Ale Ty mądry jesteś, w podobnej sytuacji jak ZM zrobią tak samo to będziesz zadowolony.Szkoda że nie byłeś taki mądry po żniwach i nie kupiłeś sobie zboża po cenach zbliżonych do ubiegłorocznych. Na co czekałeś aż stanieją na 300zł za tonę, czytałeś to forum jak się wypowiadało tu kilku oszołomów,co to nawet nie wiedzą iż Rosja jest dużym eksporterem zboża.
Cytat z 05.08.2010r
Kupujcie zboże szybko puki jest jeszcze tanie,jak nie kupicie teraz to będziecie potem płakać że ktoś z was zdziera. U nas plony mizerne spadek na pszenżycie u mnie 40% tego co w ubiegłym roku. Grenado wydało nadludzkim wysiłkiem 4,5 t z ha. Trochę mało tylko że inni rolnicy mają plony od 2 do 3 t z ha. Będą kasować, nikt nie chce się na razie pozbywać zboża ,mówią iż w tym roku to 1000zł za tonę to mało.
Przeczytaj kilka komentarzy pod tym postem, ja ich cytował nie będę gdyż zawierają słowa niecenzuralne.
Pytanie do Macka i Jakuba czy Firma paszowa Chaumann czy coś w tym stylu jest też w waszej okolicy bo chyba siedziba koło Szamotuł była lub jest ???
Tak tak to wlasnie ten RolPol !! jest przedstawicielem Schaumana
Po-pulisto co to u was za gospodarze. U mnie Madilo na V klasie na 200 kg saletrzaku dało 5 t, jedynie żyta słabo sypały.
robak ważyłeś czy wagę z oka brałeś bo ja jak kupuje zboże to rolnik chwali się ze ładnie dało około 5 ton albo i lepiej a jak zabierasz to czasami na przyczepkę nie ma co zabrać i wychodzi ze dało około 3 ton dodam jeszcze ze zboże kupuje około 15 lat i tylko raz mi się zdażyło ze rolnik miał więcej niż mówił
znaczy sie dokładnie tego nie ważyłem, ale zboże na mej 3,5 tonówce już nie raz ważyłem i zawsze wchodzi 3 t +/- 100 kg i woziłem pełniutkie.
Ja dopiero drugi rok zwoże zboże.
Jutro jadę po żyto 500
"niby-pszenżyto" 550
we wtorek przywiozłem jęczmień elegancki 700 niestety 35 km po bocznych drogach, ale była jazda
co lepsze rol-pol czy sano ,chodzi mi o premiksy i koncentraty ?
RolPOL to dealer Firmy Schumann , a sano to sano !!! co lepsze ile ludzi tyle opini !!!!
dzięki Maciek* właśnie przechodze z sano na rolpol ze względu na cenę w tej chwili testuje prestarter narazie ok
Panowie a powiedzcie mi gdzie są krajowe zapasy interwencyjne?? Przeciez cały czas mówiono ze jest ich tak duzo... dlaczego teraz ich nie wypuszczaja??
Panowie a powiedzcie mi gdzie są krajowe zapasy interwencyjne?? Przeciez cały czas mówiono ze jest ich tak duzo... dlaczego teraz ich nie wypuszczaja??
Nigdy nie było takiego czegoś, jak są zapasy to na papierze, zboże już dawno sprzedane.
Na pewno jest jakaś rezerwa strategiczna na wypadek klęski ale tej to nikt nie ruszy.
dziś przybite jutro jade 1,5 km po:
ok 1,5t jęczmienia za 500zł/t
ok 2,5t pszenicy jarej za 600zł/t
ilości małe, ale po tej cenie chyba warto
chcieli pszenice po 700, ale że pilnie potrzebują zapłacić za prąd to można targować
całkiem możliwe że ceny zboża w indywidualnej sprzedaży mogą iśc na dół ze względu na różne płatności na początku roku
z tymi zapasami to roznie moze byc ,bo znam kilka przypadkow z mojej okolicy co ludziska maja jeszcze 2 letnie zboze ,nawiasem mowiac gratuluje im spokoju bo wytrzymali cenowy dołek i teraz sie cenia
czy te 2-letnie zboże może byc bez szkodników
Też mi spokój dwa lata wyczekać.
Kiedyś pewien pan proponował mi zboże po nieboszczyku gratis, tylko tyle, ze nieboszczyk 20 lat już nie żyje.
Co do dwuletniego zboża, u mnie w okolicy też jest takich sporo
Zboże to towar jak każdy inny, podlega prawom rynku, jest dobry do spekulacji cenowych. Nadchodzi rok urodzaju, ceny są niskie. Rolnicy wstrzymują się ze sprzedażą, liczą na lepsze ceny. W następnym roku ceny są jeszcze niższe, rolnicy ruszają do skupów, a tam widzą, że podaż jest duza, to ceny jeszcze bardziej w dół. Rusza też skup inerwencyjny. Gdy elewatory są juz pełne aż po brzeżek okazuje się nagle, że obecny sezon był fatalny pod względem zbiorów w całej Europie, że tak naprawdę nie ma zboża, które jeszcze niedawno było, i to w dużych ilościach i zaczyna się jazda na szczyty. Popyt nakręca się sam, bo im bardziej się nakręca, tym bardziej ceny rosną, a im bardziej ceny rosną, tym bardziej popyt się nakręca. Swietnie sprzedaje się również zboże kiluletnie z elewatorów, bo trzodziarze kupią z pocałowaniem ręki za 50 zł mniej od rynkowych, a przebitka i tak 100 procent albo i lepiej. I tak to już jest. Nie dajcie się zwariować.
pare lat temu kupiłem po dobrej cenie zboże 2-letnie ,po3-miesiącach zorientowałem się że jest z wołkiem ,mordowałem się z nim długo zanim cholelę wykończyłem .
Nigdy więcej starego zboża!!!chyba że od razu ześrutowac.
Wołka możesz nawet teraz przyciągnąć. Nie wiem jaki masz śrutownik, ale nie wszystkie wołki zgina podczas śrutownia. Ostatnio co roku zwalczanie przeprowadzam.
robak jakiego preparatu uzywasz..
Idę do wuja, a wuj sie handlem zajmuje, gdzeiś miałem zapisane, ale teraz ci nie powiem w akademiku siedzę...
moze to Actellic firmy syngenta...ludzie to zachwalaja ale osobiscie nie znam nikogo kto by uzywal...
możliwe, pamiętam, że na opakowaniu jest wołek narysowany i że można pryskać też paszę.
Mi też w zeszłym roku zboże z wolkiem przywieźli, ale śrutowanie nic nie da. Dużo robaków przeżywa. Kupiłem sobie teraz asekuracyjnie tabletki do gazowania.
PERON mam pytanie jak nazywają się te tabletki na wołka. Dokupiłem jęczmienia a w nim az się trzęsie od wołka
Mateusz